Posiadanie dziecka to wspaniały dar. Jako rodzic masz potrzebę trzymania go jak najbliżej siebie. Wtedy jesteś pewien, że na pewno jest bezpieczne. Po porodzie kładłam małą do naszego łóżka, bo najszybciej wtedy zasypiała – między nami. Jenak po czasie zauważyliśmy, że zaczął być z tego spory problem, ponieważ nasze maleństwo nie potrafiło zasypiać w swoim łóżeczku, gdy tego chcieliśmy. Miałam wrażenie, że się od tego uzależniła i była spokojna tylko tam. Gdy zaczęliśmy mieć problemy z wysypianiem i chodziliśmy zmęczeni jak zombie, stwierdziliśmy wraz z mężem, że spróbujemy ją odzwyczaić… i wtedy zaczęły się schody.
Czy dziecko powinno spać z rodzicami?
Z doświadczenia już wiem, że nie powinniśmy decydować się na to, aby mała spała z nami. Poza chronicznym zmęczeniem oddaliliśmy się od siebie z mężem. Zaczęły się kłótnie o najmniejsze drobnostki, a o seksie nawet nie było mowy. Mała spała pomiędzy nami, żeby przypadkiem nie spaść z łóżka, więc nawet się nie dotykaliśmy. Mąż rano wychodził po cichu do pracy, a ja później ogarniałam dziecko do przedszkola. Stało się to bardzo niezdrowe dla naszego organizmu i dla związku. Moje dziecko też nie było przejawem zdrowia, ponieważ tak samo jak my wcale się nie wysypiało. Wpadliśmy w błędne koło. Zdrowie psychiczne i fizyczne było na skraju, dlatego zasięgnęliśmy po poradę psychologa, który wytłumaczył nam jak postąpić w takiej sytuacji. Ważne jest, aby już od niemowlęcia ustalać prawidłowe nawyki snu naszego dzidziusia, ponieważ w przyszłości, dzieci będą miały mniej problemów związanych z zasypianiem itp.
Spanie z dzieckiem – do kiedy?
Wielu rodziców decyduje się na spanie ze swoim nowo narodzonym dzieckiem w jednym łóżku. Tak samo jak my… chcieliśmy mieć małą przy sobie, a potem myśleliśmy, że z łatwością przestawi się na kołyskę. To jest duży błąd, ponieważ małe dziecko uczy się schematu i wpada w rutynę. Nie jest odporne na zmiany i zazwyczaj ciężko je znosi. Pytanie do kiedy jest bardzo trudne, ponieważ każdy rodzic sam decyduje przez ile chce, aby dziecko spało z nim w łóżku. Tak naprawdę najważniejszy jest komfort i wygoda, więc jeśli wszyscy są zadowoleni to dziecko może spać z rodzicami nawet do osiemnastki. Ja oraz mój psycholog uważamy, że należy jak najszybciej odzwyczaić nasze dziecko od tego, głównie z przyczyny jego własnego komfortu, ale również wygody rodziców. Seks w życiu dorosłego człowieka jest bardzo ważny, a w związku jest jedną z podstaw zdrowego funkcjonowania we dwójkę. Dlatego również ze względu na zdrowe pożycie małżeńskie warto szybko zdecydować się na oduczenie malucha od spania w łóżku.
Jak odzwyczaić dziecko od spania z rodzicami?
Najważniejsza w odzwyczajaniu dziecka od spania z rodzicami w jednym łóżku jest cierpliwość oraz odpowiednie podejście. Istotne jest również wyczucie odpowiedniego momentu, ale to już każdy rodzić znając swojego malucha jest w stanie stwierdzić indywidualnie, kiedy będzie najlepiej. Ważne, aby wyraźnie podkreślić dziecku, że samodzielne spanie jest dowodem na dojrzałość i samodzielność. Dla naszej córeczki właściwy moment nadszedł w wieku około 15 miesięcy. Wtedy też zaczęły się największe problemy ze snem, bo była już większa, a w naszym łóżku nie było za dużo miejsca. Dodatkowo mój mąż bał się, że ja zmiażdży jak będzie się w nocy obracał. Postanowiliśmy kupić łóżeczko, bajkową pościel i postawiliśmy je praktycznie obok naszego. Codziennie wieczorem odprawialiśmy rytuał kąpania, ubierania w piżamkę i czytania bajki w nowym łóżku. Mimo, że w nim zasypiała – w nocy musiała się przebudzać i wskakiwała pomiędzy nas. Było to nieco męczące, ale dzięki naszej cierpliwości doczekaliśmy nocy, którą przespała w całości sama. To był jej pierwszy krok do dojrzałości, a my w końcu mogliśmy spać przytuleni i w trójkę czuliśmy się wypoczęci jak nigdy.